Jeżeli ktoś chciałby obejrzeć kliniczny wręcz przypadek psychopaty, to ma okazję.
Facet nie jest "psycholem", "świrem" ani "szaleńcem", psychopata to coś więcej. Statystycznie 2-3% społeczeństwa to właśnie takie jednostki, podejrzewam że jest ich więcej w kręgach władzy.
Po obejrzeniu Wolnego Strzelca tak się zastanawiam, czy Jake nie nadawał by się na Jokera ?? Jak myślicie ?? Jako taki spokojny i opanowany psychol, na pewno nie byłby kopią Nicholona czy św pamięci Ledgera, byłby w ogóle innym Jokerem.
Jake Gyllenhaal bezapelacyjnie powinien był dostać Oscara za swoją rolę. Te Oscary to taka sama bzdura jak Złota Piłka w piłce nożnej. Konkurs popularności i kolesiostwo.
Oglądałem ten i myślałem o tym kogo mi ten typ przypomina. I jest! Bingo! Mariusz Maksio Kolonko na tropie! Dzielny reporter o śliskim charakterze.
że film kosztujący zaledwie 8 i pół miliona dolarów dostarczył mrożącą krew w żyłach scenę pościgu, która bije na głowę te komputerowe efekciarstwa z Szybkich i Wściekłych 7 za setki milionów dolarów?
Momentami dłuży się, jest wręcz przegadany. Jednak mimo wszystko wciąga. Totalnie niedoceniony film. Jake Gyllenhaal gra tak, że od samego początku widz nie lubi głównego bohatera i dalej w czasie filmu uczucie to jest spotęgowane.
Polecam zdecydowanie!
PS. Gyllenhaal wygląda tak źle specjalnie do tej roli czy...
Jake to ciasteczko, nawet mimo wychudzenia, a w jego wielkich oczach można się zatopić. Czy ja jestem jakaś dziwna, że on mi się podoba nawet jak wygląda jak anorektyczny psychol?!! Bo mam wrażenie, że innych to on chyba obrzydza w tym wydaniu
Jak w temacie, jakie znacie inne filmy ukazujące amerykańskie miasta nocą, zwłaszcza Los Angeles? Nie wiem czemu, ale w tym filmie najbardziej nie ujęła mnie fabuła a nocny klimat miasta :)
Czy tylko ja widziałem tu inspirację filmem "American Psycho" z Christianem Balem? Ta psychopatia w "białych rękawiczkach" Porażająca inteligencja i chorobliwa chęć osiągnięcia sukcesu.Nawet aktorsko podobni.A Lou nawet z wyglądu przypominał Pat'a.Jakie jest Wasze zdanie w tym temacie?
Cyniczny, do cna wyżarty z empatii i współczucia, pozbawiony wszelkiej wrażliwości, przy tym aż przerażająco zimny i prawdziwy.
Z filmu na film lubię go coraz bardziej.
Świetny. Współczesny Travis, którego celem jest kariera. Fenomenalny scenariusz, a rola Gyllenhaala zasługuje na oklaski, jakich dawno nie słyszałam.