PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=302450}

Niewygodna prawda

An Inconvenient Truth
6,3 2 173
oceny
6,3 10 1 2173
Niewygodna prawda
powrót do forum filmu Niewygodna prawda

Wydaje mi się, że ludzie są w stanie przejąć się jakimś problemem dopiero wtedy,kiedy albo ich bezpośrednio dotknie,albo się ich nim nastraszy.Poruszony w filmie problem (efekt cieplarniany) jest wciąż bagatelizowany.Może skuteczne nastraszenie związanymi z nim zjawiskami uważliwi nas na tę kwestię i zmusi do proekologicznych zachowań.

ocenił(a) film na 3
Nocny_gosc

efekt cieplarniany nie jest problemem - daje nam warunki do życia (patrz post wyżej)

Strach to najłatwiesze narzędzie manipulacji ludźmi, a jak jeszcze globalny to łoh!!! A ile można na tym kasy zyskać.

O Ziemię się nie bójcie - przetrzymałą dinozaury przetrzyma i nas. My znikniemy, a ona będzie. Jeśli jesteśmy za głupi, żeby na niej żyć to niepowinniśmy. Proste.

Agus_21

Nawet nie masz pojecia jak latwo ziemie znisszczyc :)
do takiego stopnia ze tego nie przetrwa ....

Agus_21

A ja uwazam wlasnie, ze doprowadzimy do wszytskiego, o czym mowa w filmie bo taki nasz los, naszej cywilizacji. I nikomu nie uda sie tego powstrzymwac. I wtedy wlasnie przeniesiemy sie gdzie indziej i kiedy Ziemia bedzie juz nie do uzytku rozpoczniemy osiedlanie na innej planecie. Tak wedlug mnie przebiega prawo naszej ewolucji/.

Agus_21

nie bardzo rozumiem, ten kto sie nalyka tej kasy wedlug ciebie przezyje i jako jedyny ???
czy tez oddajesz decyzje o tym czy masz zyc, albo czy twoje dzieci maja zyc w rece jakiejs garstki idiotow, bo to jest taka wyzszosc ewolucji??
wow, lepiej moze na razie nie chodz na wybory.
:))))))))))))
Sa koncepcje, ze pas asteroidow pomiedzy marsem a jowiszem to resztki zniszczonej planety ukladu slonecznego.wiec idac tokiem takiego myslenia, ziemie tez moze szlag trafic. ALe poki to bedzie po tobie,to wszystko jest ok?

Bankawstanka

hej hej, to nie jest tak ze "co po mnie juz mnie nie dotyczy". Zauwazam jednak po prostu pewne analogie i uwazam ze mimo wszystko jest nam pisany jakis los, jakies przeznaczenia. I nie uda sie przed tym zapobiec. Proste kwestie : zakazujemy klonowana. I co? Klonuje sie dalej, narazie w zamknietych, schowanych przed swiatem laboratoriach na odleglych zakamarkach Florydy, w niezarejestrowanych pracowniach pewnych regionow chinskich, narazie nie wychodzi to na swiatlo dzienne, moze kiedys kiedy odkryjemy ze jest to potrzebne w konkretnym przypadku ratowania ludzkiego zycia, wtedy dopuscimy formalnie RAz, potem drugi, trzeci.. Zakazujemy prac nad bronia atomowa, te prace jednak wcale nie ustaly. Czekaja tylko na odpowiedni moment. I mimo dszisiejszych zakazow (ilez to rzeczy zakazano, z biegiem czasu staly sie norma) i tak nie ustrzezemy sie przed nasza przyszloscia. Jestem zdania ze z czasem zniszczymy samych siebie, doprowadzimy do autodestrukcji. Jest nam pisana samozaglada wedlug mnie i do niej doprowadzimy. Bedzie to kilka rzeczy naraz, coraz to grozieniejsze i szybsze tempo zycia, ktorego nie bedzie dalo sie juz kontrolowac. Tak jak chociazby niebezpieczne maszyny, roboty, ktore na poczatku beda tylko 'pomoca domowa' i 'towarzyszami ludzkiego zycia'. Wiem, to jak schiza opowiesci SF, ale jestesmy blizej tej wersji niz nam sie wydaje. Tworzymy, zeby sie rozwijac i kiedys ta wiedza wymknie sie spod kontroli i przerosnie nas samych. trzeba bedzie szukac ucieczki i ZACZAC od nowa, gdzie indziej. Dobrze, robmy teraz wszytsko co w naszej mocy, sama segreguje smieci, i uzywam energooszczednych zarowek, ale to tylko kropla. I tak sadze, ze zniszczymy nas samych. Ale oczywiscie, jeszcze nie dzis. Oby jak najpozniej.

_Jowi_

moja powyzsza odpowiezd byla do w sumie do wypowiedzi agus 21, ale filmweb czasami zalacza chrobilogiczni, weic sorry.
Nie wierze w przeznaczenie. rozumime twoja argumentacje. Godze sie z rzeczami, ktore sie zdarzaja i na ktore - wyglada - nie mam wplywu, ale nie godze sie z nieprawoscia- poniewaz i tak sie ona zarza. Wiele rzeczy zmienilo sie na swiecie, jak niewolnictwo, prawa kobiet, zobacz niebagatelne osiagniecia tych "wariatow" z greenpeace i chociaz nadal jest nad czym pracowac, to mysle, ze nie powinno sie rezygnowac, tylko dlatego, ze czujemy sie bezsilni, albo ze "tak to jest" - tu usmiecha mi sie wspomnienie z wladcy perscieni:))
jest takie opowiadanie sf o praszczurach, chyba czeskiego pisarza Czapki, kiedys komentowane przez Szymborska w jej lekturach obowiazkowych, ze ktos znaduje jakiegos dinozaura, caly komentarz mediow przechodzi od zachwytu do przerazenia, bo zwierzatka rozmnazaja sie tak szybko, ze powoduja kojelny potop i zaglade ludzkiego swiata. i tam sa fajne pytania wlasnie, kiedy dzwonienie na alarm jest smieszne, kiedy przychodzi za pozno i jak rozpoznac ten wlasciwy moment, kiedy jeszcze mozna cos zrobic.
i jeszcze jedno a propos " dorabiania sie na strachu".
Jesli uda sie uniknac katastrofy - jak np. drugiej inwazji na kube za kennedego, ile osob o tym wie i ile osob ma poczucie, ze czegos dokonalo, a ile tak sobie mysli, no straszyli ta zimna woja, straszyli, ale i tak nic sie nie stalo.
jesli nadejdzie ten koniec, ktorego jestes tak pewna, to czy nie lepiej byloby umierac z przekonaniem, ze uczynilo sie wszystko co bylo mozliwe? Ta bezsilnosc nieudanych usilowan jest moze lepsza od rezygnacji skazanca, ktory przyjmuje wyrok podjety przez innych.
to tak w mojej teorii :)))

Bankawstanka

Trudno określić czy ktoś robi taki film dla kasy czy nie. Napewno twórcy od niego nie zbiednieją. W kwestii zarabiania na strachu dużo do myślenia dały mi takie fakty jak ogromna ilość książek w latach 70tych twierdzących jakoby budowa kolejnych elektrowni jądrowych doprowadzi do zagłady naszego gatunku czy choćby taśmowe produkowanie kolejnych filmów o Iraku zarówno przez zwolenników interwencji jak i przeciwników. Widocznie Irak stał się doskonałym punktem wyjścia do zaprezentowania niemal każdej głupkowatej teorii jaka może człowiekowi przyjść do głowy i sprzedawania jej w formie DVD. Przypomina mi sie nawet taki zabawny film
http://www.filmweb.pl/Film?id=243363 [www.filmweb.pl/Film?id=...]
który to chyba nie zauważył, że sam stosuje techniki manipulacyjne.

maniek_100

wlasnie mi polecano filmik o tym, jak swiatem rzadza hitlerowcy wraz Japonczykami, ale nie pamietam tytulu.
wiem, co masz na mysli.ale akurat te przyklady nie sa takie jednoznaczne.
Bardziej zabawne sa te wywody z poczatku wieku XIX, kiedy autor wyliczyl, ze przy tak wzrastajacym zapotrzebowaniu na powozy w roku chyba 1950 Londyn bedzie zanieczyszczony odchodami konskimi po pierwsze pietro.
co do swiadomosci wynikajacej z zagrozen energii jadr. w niemczcech i francji przy kazdym transporcie odpadow z elektr. wciaz klada sie wariaci na torach. trwa to dlugo, zawyza koszta, ale wszystko jest pod taka kontrola, ze nic sie powaznego z tym nie dzieje, natomiast jakies odpady ( czyje??) z lat chyba 80 sa gdzies u wybrzezy afryki, jakby tam nie bylo dosc problemow.
A jak to jest gdzie indziej? Czernobyla nikt nie zapomnial? Ja teraz nawet nie chce myslec, jak to jest organizowane w kraju Putina, jako ze ogladalam wczoraj filmik k-19
http://www.filmweb.pl/Film?id=32357 [www.filmweb.pl/Film?id=...]
jak oni robili to chlodzenie reaktora tymi chalupniczymi metodami z mokrymi szmatami upychajac szczeliny w drzwiach, to wlosy deba stawaly.
technika to nie problem, problem, w czyich jest rekach i jak sie z nia obchodzi - i to dotyczy i dynamitu i klonowania i energii atomowej etc.
wiec mozna nia straszyc, niestety

Bankawstanka

Nie porównuj kultury obchodzenia się z technologią atomową na zachodzie do tej jaką stosował Związek Radziecki. Ekolodzy o których wspominałem nie walczyli wcale z radzieckimi elektrowniami tylko właśnie z zachodnimi. Dopiero sprawa awarii w Czarnobylu w 1986 sprawiła, że świat zainteresował się tym atomowym problemem. Co do odpadów radioaktywnych w Afryce to mam pytanie: w czym były przechowywane? Bo jeśli w pordzewiałych beczkach to już ci mogę odpowiedzieć, że pochodziły z ZSRR. No właśnie ta radziecka kultura trwa do dzisiaj bo jak kiedyś czytałem w Dużym Formacie marynarze rosyjscy bez żadnych zabezpieczeń przepompowują zużyty materiał radioaktywny do czego popadne i później stoją takie najzwyklejsze pod słońcem kolejowe cysterny pod walącymi się dachami nieremontowanych od 20 lat magazynów gdzieś na Syberi. Jak więc w takiej sytuacji ma nie dochodzić do skażenia środowiska?

Odnośnie kultury strachu w której na nieszczęście przyszło nam żyć myślę, że najlepszą rzeczą jaką możemy zrobić jest nieustanne wytykanie hipokryzji ludziom, którzy zawłaszczają sobie globalne problemy na rzecz swoich szeroko rozumianych, prywatnych interesów. Boli mnie, że w dzisiejszym świecie jest tak mało dialogu a tak dużo wzajemnego przekrzykiwania się.

ocenił(a) film na 3
Bankawstanka

Widziałeś wśród polityków nie-idiotów? bo ja nie

ocenił(a) film na 7
Agus_21

A ta znowu z tymi manipulacjami, haha. No tak, zmienia przetrwala dinozaury i dymiace kominy ich fabryk wiec przetrwa i nas :))))))))))) Jak naiwnym trzeba byc zeby pisac takie bzdury?

ocenił(a) film na 7
Agus_21

A ta znowu z tymi manipulacjami, haha. No tak, ziemia przetrwala dinozaury i dymiace kominy ich fabryk wiec przetrzyma i nas :)))))))) Jak naiwnym trzeba byc zeby pisac takie bzdury?

Nocny_gosc

nie muszą mnie przekonywać badania typu "Ziemia za 50 lat", ale nie uwierzę że tak gwałtowny wzrost emisji CO2 jest naturalny.
przekonaj mieszkańców np. Bełchatowa, że kopalnie węgla nie są zagrożeniem dla środowiska naturalnego...

jedynym wypaczeniem filmu jest pominięcie faktu, że to nie ludzie, a przemysł produkuje zdecydowaną większość odpadów, zanieczyszczeń, gazów cieplarnianych. chociaż zmiany w przemyśle nie są możliwe bez zwiększenia świadomości ludzi, zmiany ich rozumowania.

shqvarny

firmy, przemysl to tez sa ludzie, ktorzy szukaja najwiekszego profitu i do nich tez miozna trafic- tak jak do biurokratow - dluga meczaca droga edukacji, uswiadamiania i zmian myslenia kolejcych pokolen, nowymi przepisami, umowami isankcjami etc.
problem - moja mala stabilizacja( czy przezycie ), a dobro ogolu jest starym problemem i wymaga dlugiej pracy.
w Chinach nieleglne wydobywanie wegla ( uboga rodzina mieszka na skarpie i codziennie wykopuje sobie troche, a takich rodzin jest wiele) doprowadza do tapniec, samozaplonow i powoduje pozary takiej nielegalnej kopalni na 6 km. to trzeba sobie wyobrazic, raz na tydzien spala sie tyle surowcow naturalnych, ile starczyloby calej ziemi na dlugie lata, a do tego idzie tyle CO2 w powietrze, ile gospodarstwa domowe calej ameryki produkuja w ciagu roku.
w XIX wieku robotnicy w tkalniach bawelny walczyli z filtrami powietrza, bo uwazali, ze pyl i klaczki w powietrzu (niszczace ich pluca) napelnia ich zoladki i oszczedzaja przez to na jedzeniu, wiec za czyste powietrze zadali podwyzek.
w tym roku nie mamy zimy, tylko huragany, a na filmwebie wciaz ludzie uwazaja, ze taki film to propaganda al gore, oni sie poznali, ze ktos chce im pieniadze zabrac.i lepiej sie zajac wazniejszymi sprawami, jak level 9 tomba raidera.

Nocny_gosc

Ludzkość niczym szarańcza będzie się przenosić z miejsca na miejsce, ale gdy żyznych miejsc zabraknie zacznie się problem (już się zaczął).
Poza tym wyniszczacie się nawzajem, wy Ziemianie macie wrodzoną agresje, nie za długo potrwa wasze panowanie na tej planecie. Zniszczycie to co osiągnęliście, obecnie nie potraficie kolonizować planet tak jak my, przynamniej jeszcze przez 50 lat, ale czy przetrwacie jeszcze 50 lat?

Podpis: Kosmita

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones