Dokładnie - to jakaś parodia i to kiepska :) Efektów specjalnych w zasadzie brak (lepsze były w latach 80-tych), przebrali jakiegoś aktora w karnawałową maskę, nałożyli kopyta i biega ta "czumbarumba" po ekranie rozśmieszając widzów. Ten żenujący film jest z gatunku "kupmy kamerę video i nakręćmy film" - jedna wielka żenada - od scenariusza po efekty specjalne. Najbardziej po czumbarumbie bawiła mnie ta babka - medium. Po tym arcydziele nie dotykam już żadnych współczesnych horrorów - co jeden to większe rozczarowanie. Wolę wracać do klasyków z lat 90-tych.
Czego się spodziewałeś po takim budżecie, CGI? Za bardzo po nim pojechałeś, dać jedynkę to znowu gruba przesada, uważam iż jednak zasługuje na coś więcej.
Niestety, nawet na 1 to nie zasługuje. Nawet moja nastoletnia córka śmiała się z tego filmu. Jako parodia ok.
Obejrzałem rozdział 2 i musiałem niższą ocenę dać, jeśli będzie taka tendencja spadkowa to rozdział 3 dostanie ode mnie 1.
P.s. Gdzieś tak do połowy może troszkę dłużej film naprawdę był dobry, później niestety do samego końca coraz to gorzej.
lecz córke ... byc moze jest to dziecko opętane lub ty i ona jestescie ograniczeni bo zeby filmy rozumiec inteligencja tez jest potrzebna... a na mini mini rozumiecie bajki ?
Tutaj sie zgodze, trzeba troche myslec podczas ogladania. Przeciez odrazu widac ze rezyser chcial zrobic dobry klimat (co mu sie udalo), poza tym zawarto tu elementy mniej powazne aby otrzymac pewnego rodzaju groteske
Akurat demon na plus szkoda że go bardziej nie wykorzystali,osobiścię nie uważam żeby była aż taka tragedia natomiast film dość przeciętny.