Chłopka w ciąży szuka zadośćuczynienia w sądzie, po tym jak jej mąż zostaje kopnięty przez członka starszyzny wioski w pachwinę. Gdy coraz bardziej sfrustrowana Qiu Ju podróżuje po kraju, widz ma szansę obserwować zmieniające się na przestrzeni czasu chińskie społeczeństwo.
..., a sprawiedliwości staje się zadość?!" Opowieść o wieśniaczce, żonie pobitego
farmera chili, ma w sobie wiele wyrazistych smaków, jak roślina, z której uprawy rodzina żyje. Rozpacz, humor, uprzejmość, bezradność, także determinacja i rezygnacja, indywidualizm i masowość na tle sprawy wydało by się banalnej w...
Yimou Zhang pochylił się nad losem prostego człowieka, wszedł w ziemski padół i zabiera nas w kino drogi przez mękę - "walka z biurokracją" , obnażając system działania i schematy, które tym kierują. Historia drogi o sprawiedliwość Qiu Ju, jest porównywalna do Don Kichota / Józefa K. , walka z wiatrakami, chodzić od...
więcej'qiu ju' to moim skromnym zdaniem najlepszy po 'czerwonych latarniach' film zhanga yimou, chociaz chyba jako jedyne dzielo tego rezysera nie zachwyca zdjeciami, trudno doszukac sie w nim szczegolnie wybitnych kreacji, humor nie powala, zas fabula... z nia jest najwiekszy problem, bo bez wielkiego samozaparcia mozna...
więcejNiezbyt rozumiem motywację tej kobiety. Wiadomo, że w Chinach robotnik jest nikim i pomiatanie ludźmi jest na porządku dziennym. Akurat ten człowiek bardzo nie ucierpiał, a ciężarna żona za ostatnie grosze podróżuje do Pekinu w poszukiwaniu sprawiedliwości. Strasznie naiwne to jest. Jak mi ktoś odpisze co chciała...